nie obijam się

Ostatnie kilka dni spędziłam na L4. Nie był to czas zmarnowany, oj nie :) Poświęciłam się czytaniu, nadrabianiu zaległości w ulubionych serialach i oczywiście dzierganiu. Udzierg nie jest Bóg wie jak imponujący, ale prawie połowa już jest. Z naciskiem na "prawie". Ta dammm..kocyk dla malucha, który w maju pojawi się na świecie Wingspana polecam - leniwa robótka, nad którą nie trzeba myśleć - w sam raz do oglądania filmów. Dziękuję za Wasze komentarze - są dla mnie bardzo ważne.