nie samymi drutami człowiek...

macha :)

Z początkiem roku postanowiłam się nauczyć kilku nowych rzeczy. Zaliczyłam do nich między innymi haft matematyczny, bo bardzo spodobały mi się kartki robione tą metodą. Zniechęcało mnie do niech jedno - "matematyczny". Zastanawiałam się, jak ja, prosta polonistka, zdołam tę matematykę ogarnąć. W ubiegłym tygodniu wzięłam się w garść, chwyciłam za igłę i stwierdziłam,że to wcale takie trudne nie jest. :) Owszem, czasem trzeba liczyć, nawet czasem często,żeby wszytko wyszło ładnie, ale przecież jak robię na drutach, to też muszę przeliczać oczka. Pierwsze jajka były "nieco" niesymetryczne, wyglądały jak po jakichś ciężkich przejściach, ale chyba jest już lepiej. Zresztą, popatrzcie i oceńcie sami:

Chyba jest ok ? :)

Komentarze

  1. Pięknie wyszły karteczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jest bardzo ok.
    śliczne karteczki
    chyba i ja muszę się zabrać do roboty
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie wyszły i wcale nie widać ,że to tylko początki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne hafty, bardzo pomysłowe! tylko jakby karteczki były bardziej kolorowe to było ekstra;)

    OdpowiedzUsuń
  5. widuję Cię w komentarzach od dawna, ale chyba pierwszy raz do Ciebie tu zajrzałam, a tu taki psikus - bo ja właśnie się wzięłam za haft matematyczny, ale takich dzieł jeszcze nie mam do pokazania. Podziwiam i lecę przeglądać dalej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne te Twoje karteczki. Próbujesz czegoś nowego super.

    OdpowiedzUsuń
  7. No świetne karteczki, przyjemnie taką dostać:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie znacznie bardziej niż OK :))) Pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. o żesz ale fajne, śliczne i w dodatku super pomysł. Zdolna bestyja ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. króliki wymiatają ;) super wyszły karteczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. no bardzo ok! podobają mi się Twoje karteczki;) a osoby do których wyslesz życzenia będą jeszcze bardziej zachwycone ;) zaintrygowałaś mnie tym haftem muszę mu się dokładniej przyjrzeć;)

    OdpowiedzUsuń
  12. te zajęcze/królicze zadki jaki cudne ;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. No fantastyczne te kartki!!!Pierwszy raz widzę taką metodę :) No też się zgadzam ,że królicze zadki świetne ;)Pozdrawiam serdecznie!!!
    Super torby dostałaś !!!
    i bardzo podoba mi się czapa z posta poprzedniego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne kartki! też mnie kusi ta metoda, ale - póki co - Pan Syn dyktuje rytm każdego dnia i to On wygrywa z robótkami!
    pozdrawiam i dziękuję za komentarze na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudnie ozdobione karteczki!!!
    Piękny debiut w nowej technice, moje pierwsze, takie ładne nie były ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze odwiedziny i ciepłe słowa - dodają skrzydeł :)

Popularne posty z tego bloga

czasem praca to nie tylko praca...

pierwsza chusta