różowo mi

walka z szaroburością trwa. W tempie ekspresowym powstała prosta czapka dla mnie, która jest wyjątkowo cienka, ale na szczęście grzeje. Tempo zostało narzucone przez dzieci, które zamówiły sobie u mnie kolejne czapki. Tacy to mają dobrze, bo ja oczywiście te zlecenia zrealizuję :)
Czapka nie nadaje się co prawda do mojej drugiej pracy, w której ponad 3,5 godziny spędzam na polu, ale i tak ją lubię. Jej dodatkowym plusem jest uszczuplenie zapasów, które siedziały w szafie.




Druty: PK 3,75
Włóczka: Kasmir Himalaya + Luna

Komentarze

  1. Kasiu, różowo, kobieco i ładnie :-) takie proste udziergi są najfajniejsze, bo własne :-) czasami oglądam wydziwiane, rokokowe wzory, ale te proste maja w sobie zawsze to coś :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. situs pkv games yang terbaik dan terpercaya hanya di bandarq228
    raih hingga ratusan juta bagi anda yang mendaftar sekarang juga hanya di http://180.215.13.119/

    OdpowiedzUsuń
  3. here is all for it to be ehre for it tto ber ehre for it vector art service  into be here for it top be here at tall all the time

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze odwiedziny i ciepłe słowa - dodają skrzydeł :)

Popularne posty z tego bloga

czasem praca to nie tylko praca...

give me some colour

aaach, co to był za śluub...