kartka ślubna

To, że dawno mnie tu nie było wiemy wszyscy.
Dziś krótko - kartka ślubna dla naszej koleżanki, której w minioną sobotę śpiewaliśmy na ślubie. Wyszło nam chyba nie najgorzej, w każdym bądź razie - goście weselni nas z kościoła nie wyrzucili :)


Spodobała się znajomym i dostałam zamówienie na kolejne, co mnie bardzo cieszy.
Serdecznie witam nowych Gości, mam nadzieję, że niebawem napiszę więcej.
Buziaki!

Komentarze

  1. Cudna!!!!Jak to misternie wykonane !!!! :) Pozdrawiam serdecznie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładna, taka delikatna.. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. czy to haft matematyczny?
    piękna kartka, taka subtelna :)
    Gratuluję zamążpójścia!!! (przegapiłam, khem, khem...)
    i ślicznie Ci w krótkich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, tak - haft matematyczny w polonistycznym wykonaniu :)
      Dziękuję potrójnie :)

      PS A włoski już odrastają...

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze odwiedziny i ciepłe słowa - dodają skrzydeł :)

Popularne posty z tego bloga

czasem praca to nie tylko praca...

pierwsza chusta