kartka urodzinowa

Jakiś czas temu zostałam poproszona przez moją koleżankę z pracy o zrobienie kartki urodzinowej dla mężczyzny. Poważnie się zastanawiałam, czy podjąć wyzwanie, bo jestem zdecydowanie bardziej drutowa niż papierowa. Postanowiłam jednak powalczyć z tym tematem. Wyszłam z założenia, że jeśli kartka się nie spodoba, to trudno, a zamawiająca najwyżej gdzieś kupi sobie taką. W głowie miałam jakiś mglisty obraz tego, jak ta kartka powinna wyglądać. Obraz okazał się być naprawdę mglisty, bo gotowa kartka wygląda zupełnie inaczej, niż sobie to wyobrażałam. 
Postawiłam na stonowane barwy - baza kartki jest kremowa, nakleiłam na nią papier w jasną kratkę, a na dwustronnie klejącej piance podkleiłam kratkę ciemniejszą. Za namową Męża zrobiłam ze wstążki mini-kotylion. Kartka jest prosta, ale wydaje mi się, że spodobała się nie tylko koleżance, która ją zamówiła, ale i paru innym osobom. 








*******
Przeglądając Wasze blogi też zauważyłam "drugie życie narożników", w dodatku większość naszych miejsc do dziergania utrzymana jest w podobnych barwach.
Dzierganie w pociągu/autobusie/busie zawsze wzbudza strach moich koleżanek, które boją się, że jeśli autobus zahamuje, to skończę z drutami w szyi lub oku... też  mnie to kiedyś straszyło ;)
A zdjęcia doczekają się zawieszenia zapewne po 27 stycznia, kiedy to przypada 69. rocznica wyzwolenia KL Auschwitz. Przygotowania do rocznicy idą pełną parą, a ja mam "szczęście" być w oku cyklonu...więc byle do 27 ;) Ale- jak widać - i tak nie jest źle, bo i dłubię, i piszę posty. 

Pozdrawiam Was serdecznie!


Komentarze

  1. Super karteczka! W prostocie jej cały urok :-) Na pewno się spodoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna kartka, elegancka i zrobiona z gustem, nie wspominając, że perfekcyjnie :) Sama bym taką chciała dostać :) Pozdrawiam, Monika z justcroshy.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za pracowe zamieszanie. Oby do 27-ego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kartka, ja w ogóle nie potrafie takich rzeczy, tym bardziej wgapiam się - Twoja jest sliczna:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze odwiedziny i ciepłe słowa - dodają skrzydeł :)

Popularne posty z tego bloga

czasem praca to nie tylko praca...

pierwsza chusta