zeszłoroczne

Będą zdjęcia. Podejrzewam, że w ilości hurtowej, bo tak się jakoś nazbierało... ;)

Na pierwszy ogień - kartki. Sporo ich zrobiłam przed Bożym Narodzeniem, bo popyt był. Skończyło się na tym, że dla samej siebie mi właściwie kartek zabrakło i w okolicach Świąt zastanawiałam się, jak ja to ogarnę. 



Za jakość zdjęć przepraszam - robione telefonem, na szybko, by zdążyć zanim się sprzedadzą. 

Po zakończonej akcji "kartka" dopadło mnie totalne niechciejstwo, połączone dodatkowo z okropnym wręcz zmęczeniem, bo w pracy właściwie co chwilę dokładano mi obowiązków. Cóż...bywa i tak. 

Ale udało mi się ukończyć dwie czapki "making a memory", a na przełomie 2013/2014 (wręcz dosłownie na przełomie) komin dla mnie, nazwany radośnie "słońcem Peru". Na zdjęciu mam tylko 1 czapę, drugą nosi koleżanka. 

Włóczka: z szafy, zakupiona kiedyś w Kauflandzie - 50% wełny, bardzo ciepła i męsista
Druty: Addi 3,5, KP 4

Włóczka: Rozetti Sarayli, ok. 1,5 motka
Druty: KP 4,5

Za jakość zdjęć przepraszam ogromnie, chyba jednak muszę ponownie wejść w bliższe relacje z moim aparatem, z którym ostatnio przechodzimy poważny kryzys...

Bardzo dziękuję Wam za życzenia noworoczne - niech Wam i mnie wszystkie się spełnią.

Buziaki wielkie dla wszystkich!


Komentarze

  1. Super karteczki, świetna czapa, a komin jest obłędny :-) Bardzo fajnie dobrane kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne karteczki. Czapka też fajna i domyślam się, że ta druga, którą nosi koleżanka podobna do tej. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne kartki :-) Piękne wzory.
    Czapka rewelacyjna, a komin ma wspaniałe kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Karteczki śliczne, czapa też mi się podoba, a komin ma takie optymistyczne zestawienie kolorów--wygląda świetnie.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne kartki i czapa jaka ładna! A kolory komina w sam raz na szarość za oknem! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kartki cudne wszystkie ,ale moje serce skradła ta ostatnia choinka . Czapka fajna,ale slonce peru fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale sliczne karteczki! Bardzo mi się podobają. Czapka też jest super.

    OdpowiedzUsuń
  8. Słońce peru wymiata:) Czapka fajnista, o karteczkach nic nie mówię - dech straciłam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze odwiedziny i ciepłe słowa - dodają skrzydeł :)

Popularne posty z tego bloga

czasem praca to nie tylko praca...

pierwsza chusta