Tym razem u Sprężyny. Oczywiście nie potrafiłam się powstrzymać, bo cukierki lubię bardzo :) Korci mnie strrasznie, zeby pokazać choć kawałek dzierganka na wymiankę, ale wiem, że nie mogę :(
Pracuję w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, pracuję w Miejscu Pamięci. Pojawiające się w ostatnim czasie oskarżenia, kłamstwa, manipulacje, czy wulgarne komentarze na temat naszej pracy oraz funkcjonowania Muzeum odbieram jako atak nie tylko na siebie, ale na wszystkich pracowników Muzeum – ludzi, którzy z pełnym oddaniem podchodzą do trudnych obowiązków, które zostały nam powierzone. Wielu z nas pochodzi z tych okolic. Niektórzy przyjechali tu z daleka. Łączy nas to, że wybraliśmy tę pracę - jesteśmy tutaj, ponieważ czujemy, iż codzienny wysiłek podtrzymywania Pamięci jest ważny – ważny dla nas i ważny dla całego świata. Pracujemy rzetelnie, odpowiedzialnie, najlepiej jak umiemy. Najważniejszy jest dla nas szacunek dla Pamięci oraz dla wszystkich ofiar tego strasznego Miejsca. Ich ślady spotykamy codziennie. Nie raz na jakiś czas, nie kilka razy w życiu. Codziennie. To część naszego życia. Nikt nie ma prawa rzucać absurdalnych, niepopartych faktami, kłamliwych o
Udało mi się skończyć dziś moją pierwszą chustę. Z założenia miała być niewielka, ot taka, by potrenować dzierganie takiego cosia... Cóż...trochę mi nie wyszło... Mam teraz na własność mój pierwszy, własnoręcznie zrobiony dywanik ;) Nie myślcie jednak, że mam tak imponujące tempo pracy jak Terra, która robi chusty chyba nawet przez sen :) Ta moja NAPRAWDĘ czerwona czerwień leżała u mnie od stycznia. Jakiś czas temu podjęłam decyzję,że UFOków nie toleruję i trzeba ją wykończyć. I tak też się stało:) Oto ona ( w roli modela koszula mego Taty) Muszę jeszcze pochować nitki i jutro będzie premierowe wyjście do szkoły. A to zawsze jest przeżycie. ******* Dziękuję za przemiłe komentarze w temacie skarpet, czekam na ocenę właścicielki. Mam nadzieję,że to już niebawem. Kwiat szaleje, podobnie zresztą jak moje szkolne. Dzieciaki też szaleją, że grudniakom udało się wypuścić drugie pączki ( wreszcie dotarło do nich,że nieustanne macanie kwiatków im nie służy :D ) Asiu, 9 kwietnia melduję
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze odwiedziny i ciepłe słowa - dodają skrzydeł :)