Tristan

Od pewnego czasu strona Dropsa jest dla mnie źródłem inspiracji. Głównie tych na małe formy grzewcze, bo przy moim braku czasu aż boję się zabierać za coś większego. Dodatkowo Leon świetnie się bawi biegając po całym mieszkaniu z kłębkiem włóczki, z której aktualnie dziergam (dzięki Bogu, te z szafy, czekające na swoją kolej go nie interesują).
Po zeszłorocznej klapie w temacie czapki dla męża (nie ten kolor, bardzo nie ten kolor i nie ta szerokość) postanowiłam wydziergać kolejną.
W niej już chodzi, więc chyba się wpasowałam w zapotrzebowanie :) 



Wzór: Tristan
Włóczka: Drops Lima
Druty: 4mm KP

Teraz dziergam "małego Tristana", bo dziecię również zapragnęło mieć czapkę, którą "mamusia na dutach mi zjobi". A później dodało "tylko nie takom carnom jak tata ma" :)

Komentarze

  1. Dla malucha carna nie pasuje:) Fajnie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Maluchowa już prawie gotowa, więc niebawem wersja mini też się zaprezentuje

      Usuń
  2. Bardzo fajna czapka. Fajnie, że mężowi spasowała

    OdpowiedzUsuń
  3. Wbrew pozorom mężczyźni są bardziej wybredni niż kobiety, i mimo wszystko ciężej jest ich zadowolić w tym temacie, bo zawsze ten odcień szarego może nie być taki jak sobie wymarzyli:)))) Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze odwiedziny i ciepłe słowa - dodają skrzydeł :)

Popularne posty z tego bloga

czasem praca to nie tylko praca...

pierwsza chusta